Gdy trzustka niedomaga lub pojawi się w organizmie tak zwana insulino-oporność błon komórkowych to wówczas poziom cukru we krwi wzrasta. Stan ten zwany cukrzycą zaburza metabolizm sprzyja tym samym powstawaniu wielu schorzeń np. dotyczących układu krążenia, narządów wewnętrznych itp. zagrażających zdrowiu i życiu.
Cukrzyca typu I
To insulinowa niewydolność chorej trzustki. Stan ten wymaga stałej kontroli poziomu cukru we krwi i dostarczania adekwatnej ilości jednostek insuliny po przez jej wstrzykiwanie.
Cukrzyca typu II
To konsekwencja insulino – oporności błon komórkowych przy prawidłowej pracy trzustki. Przypadłość ta zasadniczo dotyczyła osób dorosłych w wieku średnim mających około 35 – 40 lat. Z aktualnych obserwacji klinicznych wynika, że coraz więcej dzieci zaczyna na nią chorować.
To nie tylko dieta
Gdzie tkwi zatem przyczyna, że ta choroba dopada również dzieci w wieku szkolnym, a nawet i młodsze. Można by przyjąć, że nieprawidłowa dieta jest wyłączną przyczyną zachorowań, ale byłoby to wielkie uproszczenie, ponieważ to my rodzice jesteśmy odpowiedzialni za wyrobienie prozdrowotnych nawyków i przyzwyczajeń żywieniowych.
To stwierdzenie jednak prowokuje do głębszych przemyśleń a te wskazują na brak warunków sprzyjających wypełnianiu misji rodzicielskiej. Bo trudno jest oczekiwać od matki zmuszonej warunkami materialnymi do udziału w tak zwanym „wyścigu szczurów”, aby miała czas i siły na przygotowywanie posiłków, które by wyrabiały w dzieciach wspomniane nawyki.
Ten wspomniany „wyścig szczurów” powoduje również, że zmęczona matka zaniedbując sferę duchową tak swoją jak i dziecka, sprzyja stanom stresogennym, a te występując długofalowo stają się jednym z głównych czynników powodujących insulino – oporność błon komórkowych, a ten stan to CUKRZYCA typu II.
